sobota, 28 marca 2009

red. nacz. chwali, red. nacz. gani

Funkcja, jaką pełnię na blogu Edukatorek, jest funkcją-widmem. Funkcją, którą przyznałem sobie samowolnie, bez konsultacji, ale bazując na fakcie, że prowadzę zajęcia, których wytworem jest niniejsza strona. Do tej pory prawie nie korzystałem z dowódczych uprawnień, ale postanowiłem to zmienić.

Studenci mają mało czasu, zabiegani, przykuci do książek i zamykani w wykładowych salach. Prowadzący zajęcia nie są w lepszej sytuacji. Ale udało mi się nareszcie wygospodarować nieco minut, żeby dokonać przeglądu wpisów Szacownych Edukatorek.

Zachwycenie miesza się z trwogą. Radość z przerażeniem. Jak bowiem wytłumaczyć sytuację, kiedy aż sześć wpisów, które miały być przygotowanymi zespołowo tekstami, to posty, co do których mam bardzo poważne podejrzenia o plagiat? Wpisy te z bloga usunąłem, korzystając z przywileju dowodzenia, zostawiając na dowód jedynie szkice, a autorskie grupy zaprosiłem mailowo na konsultacje. Odebrałem również uprawnienia administratorskie osobom, które podejrzene wpisy dodały na naszą stronę.

Jak to możliwe, że obok ewidentnych plagiatów pojawiają się wpisy, które są bardzo interesujące, w których czuje się autorską rękę i autorskie przemyślenia? Nie uwierzę, że Edukatorki aż tak mocno się od siebie różnią. Ale nic nie jest w stanie usprawiedliwić lenistwa i oszustwa. Bo plagiat to próba oszukania mnie, oszukania osób, które pracują uczciwie i oszukania potencjalnych czytelników. Podawanie nieświeżych, dawno sprzedanych gdzie indziej produktów i podpisywanie się pod nimi własnym nazwiskiem to działanie obrzydliwe, niegodnie miana studentki.

Koniec jednak z "jęczeniem". Poniżej lista wpisów, które stanęły na wysokości zadania lub potrzebują drobnych poprawek (ale o ewentualnej konieczności rozbudowy czy drobnej zmiany Autorki zostały powiadomione mailem). Autorskim grupom ogromnie dziękuję za świetną pracę. Liczę na więcej i jeszcze lepiej. Poprzeczkę ustawiacie coraz wyżej!

Wiwat Twórczynie! (Kolejność przypadkowa).

Człowiek, edukcja, nowe media.



Edukacja a kultura popularna



Edukacja a popkultura

Edukacja a kultura popularna.

Człowiek, edukacja i nowe media

komputer dobry czy zły?

Człowiek w świecie nowych mediów.

Edukacja i kultura popularna

Edukacja, a kultura popularna.



Edukacja a kultura popularna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz