środa, 4 marca 2009

problemy w edukacji cd.

To teraz Drodzy Państwo słów kilka o `świecie wirtualnym`, w którym to tak dużo czasu spędzają coraz to młodsi.
Oczywiste jest, że komputery w znacznym stopniu wspomagają proces dydaktyczny, dlatego też coraz więcej szkół posiada pracownie komputerowe. Jednak dzieci używają komputerów także do innych celów, tj. rozrywkowych. młodzi ludzie odcinają się od rzeczywistego świata, zamykając się w świecie wirtualnym. nie interesuje ich już zabawa z rówieśnikami na powietrzu itp. Zapewne każdy wie, że takie wielogodzinne i systematyczne przebywanie w świecie wirtualnym źle wpływa na życie osobowe (ponieważ można je rozwijać tylko w świecie realnym), a po jakimś czasie dziecko przestaje odróżniać od siebie oba te światy. Przykładem może tu być myślenie przedszkolaka , który wiele godzin spędza przed ekranem monitora : „ Jeżeli Batman latał jak ptak , to ja też mogę”.
Warto zwrócić uwagę na to, co robią dzieci. Nie lekceważmy niektórych zachowań i dbajmy o ich zdrowie fizyczne jak i psychiczne.

1 komentarz:

  1. Oj tak...świat wirtualny jest wrogiem numer jednen dla dzisiejszego,młodego mózgu...Młodzi ludzie wyciagają wnioski i wzorce z gier komputerowych,wirtualnych "przyjaciół" zamiast obcować z rzeczywiśtością. Komputery ograniczają dzieciom wolność, upośledzają wyobraźnię i wyobrażenie o świecie. Kolejnym problemem jest szerzący się analfabetyzm! Każdy z Was na pewno spotkał się z nowoczesną gwarą komputerową dzisiejszego młodego pokolenia. Cała masa spolszczonej angielszczyzny typu "słit" oraz bezlitośnie drażniących słówiek,jak np."tesh","qumpelki"...Ta nowoczesna "ortografia" rozrasta się w zaskakująco szybkim tempie.Ktoś musi temu powiedzieć -STOP. Najgorsze w tym wszystkim jest to,że problemu tego nie dostrzegają osoby,które maja największy wpływ na "słitaśne dzieci"-a mianowicie rodzice...kompletni ignoranci tego,co sie dzieje z ich własnymi pociechami...czy tak ma ewoluować nasz wywalczony,piekny język polski?

    OdpowiedzUsuń